Daniel Olbrychski oświadczył, że będzie głosować na Komorowskiego, bo to jest dowodem inteligencji. Dla pewnych środowisk rzeczywiście tak jest. Przestępcy, kumple Rycha, Mira i Zbycha, biurokraci z rozdętego ponad miarę aparatu urzędniczego, sprostytuowane elity widzą swoją świetlaną przyszłość w durnowatym wuju z dwururką będącym najlepszym gwarantem ich bezkarności i dobrych zarobków.
W Polsce mamy jednak całe grupy społeczne popierające prostaka, durnia, chama i fałszywego hrabiego w jednej osobie wbrew swoim żywotnym interesom. Długo można by je wyliczać dlatego proponuje skoncentrować się na jednej ale za to bardzo reprezentatywnej. Mam na myśli nauczycieli z których większość (na szczęście nie wszyscy) daliby się za Komorowskiego pociąć. Żeby było śmieszniej rząd Platformy od dawna przymierza się do likwidacja Karty Nauczycielskiej co w praktyce oznacza, że połowa pedagogów pójdzie na zieloną trawkę a druga połowa będzie zapierniczać dwa razy tyle za mniej więcej tą samą stawkę. Jedyna szansa, że do tego nie dojdzie to wygrana Kaczyńskiego, który też ma nauczycieli gdzieś ale z czystej przekory zawetuje platformerskie pomysły na zniszczenie oświaty.
Jeżeli macie w rodzinie lub wśród znajomych pedagogów to spróbujcie im to wyjaśnić. Oczywiście należy to robić z ogromnym wyczuciem- nie używajcie argumentów rozumowych na przykład takiego, że za rządów PISu prawdopodobieństwo oberwania w michę od ucznia znacznie spadło a za rządów PO gwałtownie wzrosło. Ta na nic: racjonalne wnioski nie imają się kogoś kto przeżył kilka reform oświaty. Należy im tłumaczyć mniej więcej tak: Kaczyński jest be, bardzo, bardzo be ale Komorowski zrobi wam najpierw kaku na głowę a potem takie kuku, że nie będziecie mieli na papu. To samo trzeba mówić także wykształconym przedstawicielom innym grupom zawodowym, które ochoczo pomagają Platformie podcinać gałąź na której siedzą.
Celne. Wuj z dwururką i do tego durnowaty to przecież 100% prawdy. No i z kartki czyta co jest również dowodem inteligencji samego wuja.
OdpowiedzUsuń