WOŚP wydaje więcej niż zbiera

Według świętego Pawła Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku; nie unosi się pychą; Bez telewizji, fanfar i baloników ale za to sprawnie i skutecznie Caritas zebrał 10 razy tyle niż  nagłaśniana w nieprzytomny sposób Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Co ciekawe nikt nie ma odwagi zapytać się ile to kosztowało, ile pieniędzy poszło  na ludzi i sprzęt. Nie znam konkretnych wyliczeń ale podejrzewam, że WOŚP wydaje więcej wydaje niż zbiera. Kasę wykładają firmy, które to potem odbiją sobie na klientach oraz samorządy ściągające od ludzi coraz bardziej absurdalne podatki. To jest temat tabu a każdy kto go złamie naraża się na zarzut, że jest wrogiem dzieci chorych na raka. Prymitywny szantaż moralny stosowany przez Owsiaka i jego ludzi ciągle okazuje się skuteczny.
W przeciwieństwie od WOŚP koszty uzyskania ponad dziesięciokrotnie większej sumy przez Caritas są minimalne. W moim mieście czasami widzę samochody z logiem Caritasu do których można było składać produkty żywnościowe. Jak zwykle najwięcej darów składają najubożsi,  którzy aż za dobrze znają wartość kilograma ziemniaków czy główki kapusty. Zebrana żywność trafiła do jadłodajni, gdzie siostry franciszkanki i albertynki wydają dziennie tysiące darmowych posiłków. Każdy, kto kiedykolwiek znalazł się w potrzebie wie doskonale ile wart jest każdy łyk zupy i kęs chleba.
Caritas bezinteresownie pomaga chorym, starym, biednym i bezrobotnym, przeżyć od pierwszego do pierwszego.  Ciekawe ilu potrzebujących w tym czasie nakarmili rozwrzeszczani fani Owsiaka, którzy raz do roku podnieca się dobroczynnością za nie swoje pieniądze.

Przeczytaj także:

Owsiak jeszcze przez pewien czas będzie się bujał w mediach http://adamkuz.blogspot.com/2010/12/owsiak-jeszcze-przez-pewien-czas-bedzie.html
 Mohery atakują http://adamkuz.blogspot.com/2011/07/mohery-atakuja.html