Za rządów Putina kandydat na rosyjskiego fuhrera odnalazł i odnalazł swoje miejsce, Kreml używał go do co bardziej brudnych zagrań i wygłaszania wypowiedzi, których sam nie chciałby firmować. Poglądy Władymira Wolfowicza nie zmieniły się ani o jotę. Kiedyś miał nadzieję, że Barak Obama "rozwali Amerykę jak Gorbaczow Związek Radziecki". Ten syn "Rosjanki i prawnika" (jak sam się określił) a zarazem skrajny nacjonalista powiedział głośno o tym, o czym od dawna marzyli władcy Kremla: Ameryka obezwładniona nieudolnymi rządami i kryzysem gospodarczym wycofuje się z zaangażowania militarnego i politycznego na świecie. W wytworzoną w ten sposób lukę wchodzą miłujący pokój spadkobiercy Związku Radzieckiego. Później swoje nadzieje ulokował w Joe Bidenie ale sytuacji w której ten mógłby rozwalić Amerykę nie doczekał.
Strony
▼
poniedziałek, 6 czerwca 2022
Kim był Władymir Żyrinowski?
Za rządów Putina kandydat na rosyjskiego fuhrera odnalazł i odnalazł swoje miejsce, Kreml używał go do co bardziej brudnych zagrań i wygłaszania wypowiedzi, których sam nie chciałby firmować. Poglądy Władymira Wolfowicza nie zmieniły się ani o jotę. Kiedyś miał nadzieję, że Barak Obama "rozwali Amerykę jak Gorbaczow Związek Radziecki". Ten syn "Rosjanki i prawnika" (jak sam się określił) a zarazem skrajny nacjonalista powiedział głośno o tym, o czym od dawna marzyli władcy Kremla: Ameryka obezwładniona nieudolnymi rządami i kryzysem gospodarczym wycofuje się z zaangażowania militarnego i politycznego na świecie. W wytworzoną w ten sposób lukę wchodzą miłujący pokój spadkobiercy Związku Radzieckiego. Później swoje nadzieje ulokował w Joe Bidenie ale sytuacji w której ten mógłby rozwalić Amerykę nie doczekał.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz