Strony

środa, 12 września 2012

19 letni Robert M. dostał 15 lat za zabicie młotkiem dziadka



19 letni Robert M. dostał 15 lat za zabicie młotkiem dziadka. Po zabójstwie wnuczek wziął kartę bankomatową zabitego i poszedł sobie pograć na automatach oraz na dyskotekę. Dopiero rankiem zabawiwszy się do woli wrócił i spalił mieszkanie aby zatrzeć ślady.  Pewnie się dziwicie dlaczego Sąd Okręgowy w Kielcach nie zasolił młodemu imprezowiczowi 25 lat tak jak to proponował prokurator. Otóż według sędziego oskarżony „działał pod wpływem impulsu, nie planował przestępstwa” dlatego też jego postępku „nie należy oceniać w kategoriach zaawansowanej i bezwzględnej demoralizacji”. Wszystko jasne: zatłuczenie starca to żadna tam demoralizacja, ot po prostu młodziak się wkurzył. Pewnie miał ku temu powody gdyż jak wyjaśniał Wysokiemu Sądowi to agresywny dziadek zaatakował go pierwszy i dlatego odebrał mu młotek i osiem razy uderzył w głowę. Dzięki temu kolejny zgred nie będzie łaził niepotrzebnie do miejscowej przychodni co tak ostatnio zirytowało posłankę Muchę z PO.

Przeczytaj także:
Co zrobił morderca po wyjściu zza krat? http://adamkuz.blogspot.com/2011/02/co-zrobi-morderca-po-wyjsciu-zza-krat.html
Pryncypialność Sądu Okręgowego w Augustowie http://adamkuz.blogspot.com/2010/10/pryncypialnosc-sadu-okregowego-w.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz