W oświadczeniu rodziny czytamy: „Z wielkim smutkiem
ogłaszamy śmierć Sir Rogera Scrutona, FBA, FRSL. Umiłowany mąż Sophie,
adorowany ojciec Sama i Lucy oraz ceniony brat Elżbiety i Andrei, umarł
spokojnie Niedziela 12 stycznia. Urodził się 27 lutego 1944 r. I walczył z
rakiem przez ostatnie sześć miesięcy. Jego rodzina jest z niego ogromnie dumna
i ze wszystkich swoich osiągnięć”.
Był niezwykle barwną postacią, konserwatystą nie
tylko w teorii, znawcą win oraz obrońcą polowań i palenia tytoniu. W ubiegłym
roku o Scrutonie stało sie głośno gdy usunięto go z funkcji ministra
budownictwa rządowego po jego
niepoprawnych politycznie wypowiedziach. Nazwał on politykę chińskiego rządu „tworzeniem robotów z własnego ludu” a co
gorsza pozwolił sobie na uwagi na temat "imperium Sorosa na Węgrzech.
Scruton pozostawił po sobie bogaty dorobek intelektualny
do którego warto wracać. Dla mnie najbardziej interesująca jest jego definicja
ojkofobii jako nienawiści do swojej własnej kultury i apologię alternatywnych
wobec niej systemów wartości. Nie tylko trafnie postawił diagnozę ale także
zaproponował jedyna skuteczna formę leczenia -powrót do cywilizacji
chrześcijańskiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz