Buczacz w województwie tarnopolskim. Panorama miejscowości. W głębi widoczny kościół i klasztor bazylianów.
Soroki pow. Buczacz: banderowcy zamordowali 33 Polaków; w tym: 8-osobową rodzinę z 6 dzieci (najstarsza córka miała 20 lat), 6-osobową rodzinę z 4 dzieci, 5-osobową rodzinę z 3 dzieci (chłopiec niemowlę i córki lat 7 i 15), 4-osobową rodzinę (matka, niemowlę, córka lat 14 i syn lat 15); większość ofiar zarąbali siekierami ( nocą z 24 na 25.03.1944)
Soroki, gmina Zubrzec – wieś ze znaczną przewagą ludności ukraińskiej nad polską, licząca ponad 1700 mieszkańców. W nocy z 24 na 25 marca 1944 r. podczas napadu na polskie gospodarstwa zginę- ło ok. 30 osób. Rozalia Jezierska straciła wówczas męża i 5-letnią córkę, została ranna. „Napastnicy sądząc, że nie żyję, pozostawili mnie w spokoju. Po jakimś czasie oprzytomniałam i doczołgałam się do sąsiada Ukraińca, Dymitra Krzyżanowskiego. Znalazłam tam schronienie. Ale na drugi dzień odnaleźli mnie banderowcy i ponownie podjęli próbę zamordowania. […] Mordercy sądząc, że już nie żyję, pozostawili mnie nieprzytomną u sąsiada Ukraińca. Stamtąd odwieziono mnie do siostry mego męża […]”.
Źródło: R. Jezierska, Byłam świadkiem, „Na rubieży” 1998, nr 27, s. 8.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz