W Stanach Zjednoczonych działa rozgłośnia radiowa, której celem jest poprawa wizerunku islamu. Założyciel i dyrektor tej pożytecznej placówki postanowił pokazać przeciętnym Jankesom, że islam to nie tylko fanatyzm i terror ale także sensowna propozycja dla zwykłych ludzi. W tym celu odciął głowę swojej żonie, która miała czelność pozwać go do sądu. Taki czyn musiał wzbudzić niekłamany zachwyt sporej liczby amerykańskich mężczyzn nękanych sądownie przez swoje połowice. To o czym wielu z nich marzyło w trakcie rozwodu zostawiającego ich w skarpetkach okazało się takie proste, szast- prast i po wszystkim jak mawiał dziadek Jacek z rodziny Poszepszyńskich. Nie wiadomo czemu media za wielką wodą podniosły straszny rwetes w tej sprawie. Przecież w krajach islamu nikt by się dekapitacją żony lub córki nie przejął gdyż jak powszechnie tam wiadomo są to stworzenia pozbawione duszy a przy tym fałszywe.
Teraz pewnie środowiska umiarkowanych islamistów w USA pójdą za ciosem i pokażą realizację innego marzenia wielu Amerykanów a mianowicie małżeństwo z 8 letnią dziewczynką co praktykuje się w Jemenie a póki co zakazane jest w Stanach. W ten sposób udowodni się wszystkim malkontentom, że islam to fajna religia nie tylko promująca pokój i tolerancję ale także pozwalająca realizować najbardziej skryte marzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz