Strony

sobota, 2 października 2010

Palikot- gwiazda motłochu

Janusz Palikot zasugerował na swoim blogu (http://palikot.blog.onet.pl/Nadczlowiek-raz-jeszcze,2,ID383253877,n), że jest nie mniej ni więcej tylko nietzscheańskim nadczłowiekiem. Uzasadnił to cytatem ze starego faszysty Heideggera.  Istny geniusz, znawca Heideggera, producent gorzały i pogromca Kaczyńskich już wcześniej dawał nam maluczkim do zrozumienia, że nie obowiązują go jakiekolwiek normy moralne, które są dobre dla ogłupionego pospólstwa. Nie może być też za cokolwiek krytykowany, ponieważ we własnym mniemaniu stoi ponad wszystkimi. To, że zwykli śmiertelnicy odważyli się dopytywać nadczłowieka o jakieś zdjęcia musi u niego budzić uśmiech politowania.



Szkoda jednak, że Palikot nie przeczytał dzieł Nietzschego, znalazł by tam następującą wypowiedź: odwróciłem się od możnych władców, kiedym zobaczył co oni zwą panowaniem: szachrajstwo i targowanie się o moc i władzę- z motłochem. Nadczłowiek z Lublina postępuje jednak dokładnie odwrotnie niż to radził Zaratustra. Jego blog jest potwierdzeniem słów Nietzschego, który twierdził, że dzisiaj cuchnie piszącym motłochem. Dlatego nie jest to żaden nadczłowiek tylko Palikot- gwiazda motłochu uosabiającą jego najgorsze cechy.

Przeczytaj także:
Pijany Kamil Durczok http://adamkuz.blogspot.com/2011/02/pijany-kamil-durczok.html
Praprababka Palikota została zgwałcona przez wojska francuskie
Szkodnictwo Palikota przechodzi wszelkie pojęcie  http://adamkuz.blogspot.com/2010/10/szkodnictwo-palikota-przechodzi.html
Polska według Palikota  http://adamkuz.blogspot.com/2010/09/polska-wedug-palikota.html



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz