12 maja 1943 r. nad ranem sotnia UPA pod dowództwem Nikona Semeniuka „Jaremy” otoczyła i zaatakowała polską wieś Ugły, która zaczęła płonąć na skutek ostrzału pociskami zapalającymi. Po przełamaniu nielicznej samoobrony banderowcy przystąpili do mordowania mieszkańców pomocy wideł i siekier, część spalono żywcem. Jednorocznego Stanisława Orzechowskiego jeden z oprawców złapał za nóżki i roztrzaskał o pieniek. W trakcie masakry ukraińscy chłopi rabowali mienie pomordowanych ładując je na wozy. Pomimo kordonu otaczającego wieś części mieszkańców udało się zbiec. Trzy osoby próbowały się schronić u Białorusina Szczećki, który jednak ich wydał, tylko jeden z nich zdołał zbiec i przeżyć.
Źródło:
Grzegorz Motyka, Ukraińska partyzantka 1942-1960, Warszawa 2006, s. 319
Władysław Siemaszko, Ewa Siemaszko, Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na ludności polskiej Wołynia 1939-1945, Warszawa 2000, ISBN 83-87689-34-3, s.302-303
Posty
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz