Strony

piątek, 5 listopada 2010

Efektem jest prezydentura osobnika groteskowego, śmiesznego i żałosnego

Nie jestem członkiem PiSu i mam spory dystans do tego co się w nim dzieje. Jako przeciwnik wadliwej ustawy o rozbijaniu rodzin i odbieraniu dzieci, której gorliwą promotorką była Kluzik-Rostkowska mogę jedynie ubolewać, że prezes pozbył się jej tak późno. Gdyby zrobiono to przed wyborami prezydenckimi to niewątpliwie wygrałby je Jarosław Kaczyński. Niestety ekipa składająca się z Migalskiego, Bielana, Poncyliusza i patronującego im Kowala spełniła najgorsze oczekiwania. Pomysł na kampanię prezydencką polegający na omijaniu wszelkich drażliwych kwestii i odgrywaniu dobrego wujaszka w sytuacji gdy należało rąbnąć pięścią w stół okazał się kompletnie chybiony. Obrzydliwe umizgi do lewicy, wychwalanie Gierka i niekompetentna Kluzik- Rostkowska zraziły do kandydatury Kaczyńskiego część jego najbardziej zagorzałych zwolenników. Równocześnie ta idiotyczna taktyka nie przyciągnęła wyborców lewicowych. Efektem jest prezydentura osobnika groteskowego, śmiesznego i żałosnego.

Przeczytaj także:
Czy pamiętacie dowcipy o biegunce prezydenta? http://adamkuz.blogspot.com/2010/11/czy-pamietacie-dowcipy-o-biegunce.html

Joanna Kluzik-Rostkowska i Elżbieta Jakubiak czują się odpowiedzialne za miliony Polaków http://adamkuz.blogspot.com/2010/11/joanna-kluzik-rostkowska-i-elzbieta.html
Kto głosował za poprawką jasno definiującą małżeństwo http://adamkuz.blogspot.com/2011/02/kto-gosowa-za-poprawka-jasno.html
Konferencja prasowa Poncyljusza miała być punktem zwrotnym w powojennej historii http://adamkuz.blogspot.com/2010/11/konferencja-prasowa-poncyljusza-miaa.html


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz