Pan Wojciech Mann reklamuje Kredytbank jako „bank z zasadami” co wydaje mi się zabawne w świetle jego książki "Jak nie zostałem saksofonistą". Popularny prezenter bez żenady chwali się w niej jak to opylał zjechane winyle dla niepoznaki potraktowane jakimiś chemikaliami. Oprócz znanego autora powieści pornograficznych nikogo to nie oburzyło, najwidoczniej robienie ludzi w bambuko jest dzisiaj powodem do dumy a nie do wstydu. Jeżeli bank zachwalany przez pana Manna ma takie zasady jak on sam to lepiej go omijać szerokim łukiem. Równie dobrze kurwy mogłyby reklamować suknie ślubne a złodzieje kasy pancerne.
Przeczytaj także:
Filozofia bez majtek http://adamkuz.blogspot.com/2010/12/filozofia-bez-majtek.html
Charles Manson-ikona popkultury http://adamkuz.blogspot.com/2010/08/charles-manson-ikona-popkultury.html
Bez Lennona pozostali Beatlesi byliby jedynie grajkami http://adamkuz.blogspot.com/2010/12/bez-lennona-pozostali-beatlesi-byliby.html
Kim był Michael Jackson? http://adamkuz.blogspot.com/2010/11/kim-by-michael-jackson.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz