Szukaj na tym blogu

piątek, 13 kwietnia 2018

Kwiaty dla włamywacza


Angielski, Róża, Gertrude Jekyll, Kwiaty, Różowy, Kwiat


Niejaki Henry Vincent, 37 letni zawodowy, londyński włamywacz postanowił polepszyć byt swojej rodziny. W tym celu udał się do domu 78 letniego Richarda Osborna –Brooksa mieszkającego z niepełnosprawną żoną. Niestety samolubny mieszczuch nie chciał się podzielić swoim dobytkiem z potrzebującym a nawet ośmielił się bronić. W wyniku szarpaniny Vicent z raną klatki piersiowej trafił do szpitala gdzie wkrótce zmarł. Jego oprawca powszechnie potępiany przez lewicowe media trafił do aresztu gdzie napiętnowany za swój niecny uczynek przez  postępową opinię publiczną czeka na zasłużoną karę.  

Rodzina zamordowanego postanowiła go uczcić w miejscu jego męczeńskiej śmierci. Na ogrodzeniu przy posesji Osborna –Brooksa pojawiły się kwiaty. Sąsiedzi, typowi londyńscy mieszczanie za nic mający zasady sprawiedliwości społecznej usunęli tę zaimprowizowana świątynię. Wkrótce jednak kwiaty ku czci podstępnie zamordowanego Vincenta pojawiły się i ponownie zostały wyrzucone. Teraz znowu są tam kwiaty a dwa radiowozy pilnują aby nikt ich nie ruszył. Tamtejsi dzielni policjanci może nie dają sobie rady z narastającą falą przestępczości ale zbrodnie nienawiści wyczują bezbłędnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz