Szukaj na tym blogu

środa, 23 listopada 2011

Dintojra na Gnojnej


Co prawda to prawda- Stary stworzył nasz gang, spiknoł chłopaków coby sie nigdy nie spotkali ani razem na robote nie poszli. Jednych znalaz w pierdlu, innych w knajpie a jeszczy innych w burdlu, zebrał wszystkich i mówi: robota jezd taka co hajcu po kolana mieć bedzieta ino dla mnie działka od wszystkiego ma być, sam nie bede chodził bom jest poważny i ludzie me szanujom ale gdzie kogo skroić to wam powim. Interes sie kręcił jak ta lala ino chłopaków cholera zaczeła brać bo Stary od wszystkiego chciał procynt a sam nawet palcem nie kiwnwoł. No to dawalim mu i od rympału i od ochrony a nawet od kurwów. Chciwa była cholera jak diabli. No to w końcu chłopaki sie zeźlili i mu trukają: szanujem cie Stary ale kabone za nic od nas bierzesz, może by tak trochę odpuścić. A ten do nas z ryjem: wy takie owakie szpenie, szwańcami sie wypchajta na każdygo papiór mam, że jak pokarze gdzie trza to z pierdla nie wyjdzieta, płaćta jak było umówione abo po was. Wiedzielim, że nie żarty, papióry rzeczywiście na każdego ma bo kiedyś był psem na mentowni i niejedno schachmęcił. No tośma siedli i uradzili. Jak znowu przyszed to my go za chachoł i do piwnicy a tam w ryja i dawaj papióry. Stary najpirw mówi chłopaki jakie papióry, ino żem se kpinkował, nie wygłupiajta się. Ale nie z nami ta mowa, posiedzi trochę w piwnicy, w ryja oberwie jeszcze pare razy to zmienkie menda chciwa jedna.

Czytaj także:
Kaczystowskie CBA aresztowało ojca Platformy Obywatelskiej http://adamkuz.blogspot.com/2011/11/kaczystowskie-cba-aresztowao-ojca.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz