11 listopada 1821 roku urodził się Fiodor Dostojewski, polecam wszystkim lekturę jego dzieł. Jak wiadomo ów wybitny prozaik patologicznie nienawidził Polaków, jeżeli gdzieś na kartach jego powieści występuje nasz rodak to z reguły jako drobny, szmatławy łajdak i pyszałek z gębą pełna frazesów. A jednak fajnie się czyta Dostojewskiego ponieważ w gruncie rzeczy nienawidził on wszystkich nacji. Jeśli w jego książkach pojawia się Niemiec to jest to zazwyczaj kompletny dureń, Francuz- to na pewno sutener, Francuzka to oczywiście prostytutka itd. Szeroko znany jest także antysemityzm geniusza światowej prozy. Najbardziej jednak nienawidził on swoich- najgorsze swołocze w jego powieściach to oczywiście Rosjanie. Człowiek to czyta i się cieszy- może i nas niespecjalnie lubił ale innym to dopiero dowalił!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz