Wypowiedź
aktora Chyry o niebyciu Polakiem wywołała szeroki oddźwięk. Nie
wiem właściwie dlaczego skoro takie deklaracje z różnych stron
padały wielokrotnie i nikt temu się specjalnie nie dziwił, że
przypomnę wypowiedź chociażby wypowiedź znanego polityka o
polskości jako nienormalności. Nie zamierzam rozdzierać szat nad
zaprzaństwem aktora Chyry ani pastwić się nad jego głupotą jak
to robi cała masa internautów.
Tą
wypowiedź raczej należy potraktować jako wyraz powiedzmy
światopoglądu dość rozpowszechnionego w polskim społeczeństwie.
Napisano cała masę artykułów, że taka postawa jest efektem
kompleksów charakterystycznych dla Kreoli w koloniach wobec
metropolii z czym trudno się nie zgodzić. Zasadne wydaje się także
twierdzenie, że nasi „Europejczycy” są czymś w rodzaju
Bośniaków, chrześcijan, którzy pod panowaniem tureckim przeszli
na islam.
Moim
zdaniem cała ta sytuacja ma jeszcze głębsze dno. Będąc
w Stanach widziałem czarnych za wszelką cenę chcących być
białymi. Widziałem także białych noszących się jak czarni i
mówiących charakterystycznym slangiem, próbujących nieudolnie
naśladować luz i spontan „braci”. To zresztą zjawisko
znacznie szersze. Rozejrzyjcie się po naszych ulicach a zobaczycie
brzuchatych lowelasów przebranych za młodzieżowców i panie w
wieku postbalzakowskim ubrane jak nastolatki. Chęć bycia kimś
innym niż się jest w istocie, poszukiwanie innej tożsamości,
wchodzenie nie w swoją skórę to epidemiczna choroba naszych
czasów.
Dlaczego ktoś nie chce być Polakiem a chce być Europejczykiem, obywatelem świata, Marsjaninem czy kto tak żyw jeszcze? Kompleksy Kreola nie do końca to wyjaśniają. Chodzi raczej o to, że bycie Polakiem przez ostatnie kilkaset lat to raczej ciężki los pod tym względem śmiało możemy współzawodniczyć ze starszymi braćmi w wierze. Powiecie, że dzisiaj nikt nikogo w Polsce nie rozstrzeliwuje i nie wysyła na Sybir. To prawda ale sytuacja nas Polaków nadal jest nieustabilizowana i dotykają nas inne traumy, może nie tak drastyczne ale jednak. Ludzie pokroju aktora Chyry uważają, że jak powiedzą „ nie jestem Polakiem” to ich to już nie dotyczy. Pomijam obłędny komizm wynikający z faktu, że mówią to po polsku. Niestety nie ma tak dobrze, choćbyście nie wiem jak się starali i tak zostaniecie znienawidzonymi przez siebie Polakami. Widać to zwłaszcza za granicą. Im bardziej będziecie szlifowali swój akcent w lengłidżu tym skwapliwiej wytkną wam jego braki, im bardziej będziecie potępiać polskie wady narodowe (a ma je każdy naród) tym bardziej będą wami gardzić, im bardziej będziecie próbowali wejść w nie swoją skórę tym szybciej pokażą wam gdzie wasze miejsce. Dzieje się tak dlatego, ponieważ żadnych Europejczyków nie ma, są tylko Niemcy, Francuzi, Anglicy a wy możecie być nimi tylko jako osobnicy trzeciej lub czwartej kategorii.
Dlaczego ktoś nie chce być Polakiem a chce być Europejczykiem, obywatelem świata, Marsjaninem czy kto tak żyw jeszcze? Kompleksy Kreola nie do końca to wyjaśniają. Chodzi raczej o to, że bycie Polakiem przez ostatnie kilkaset lat to raczej ciężki los pod tym względem śmiało możemy współzawodniczyć ze starszymi braćmi w wierze. Powiecie, że dzisiaj nikt nikogo w Polsce nie rozstrzeliwuje i nie wysyła na Sybir. To prawda ale sytuacja nas Polaków nadal jest nieustabilizowana i dotykają nas inne traumy, może nie tak drastyczne ale jednak. Ludzie pokroju aktora Chyry uważają, że jak powiedzą „ nie jestem Polakiem” to ich to już nie dotyczy. Pomijam obłędny komizm wynikający z faktu, że mówią to po polsku. Niestety nie ma tak dobrze, choćbyście nie wiem jak się starali i tak zostaniecie znienawidzonymi przez siebie Polakami. Widać to zwłaszcza za granicą. Im bardziej będziecie szlifowali swój akcent w lengłidżu tym skwapliwiej wytkną wam jego braki, im bardziej będziecie potępiać polskie wady narodowe (a ma je każdy naród) tym bardziej będą wami gardzić, im bardziej będziecie próbowali wejść w nie swoją skórę tym szybciej pokażą wam gdzie wasze miejsce. Dzieje się tak dlatego, ponieważ żadnych Europejczyków nie ma, są tylko Niemcy, Francuzi, Anglicy a wy możecie być nimi tylko jako osobnicy trzeciej lub czwartej kategorii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz