Wszędzie dookoła czyha pokusa goła śpiewał kiedyś Kuba Sienkiewicz. Ma pan całkowitą rację panie doktorze. Wchodzę do sklepu spożywczego na moim osiedlu i pomiędzy żywnością widzę okładkę pisma, która nie pozostawia żadnych wątpliwości, że homo sapiens jest jednak ssakiem. Większość klientów tego sklepu to matki dzieciom, nikogo to jednak nie razi i nikt nie protestuje.
Wchodzę na jakąś stronę o neutralnej nazwie a tam istny Grunwald mistrza Jana jak to trafnie określił Boy-Żeleński. Podobnie jak na słynnym obrazie Matejki ilość rak, nóg, głów i powiedzmy uzbrojenia nie zawsze się zgadza. Co ciekawe okazuje się, że podobne kolektywne wyczyny cieszą się największym powodzeniem wśród nabywców pornoli. Konia z rzędem temu kto mi wytłumaczy na czym miałaby polegać przyjemność oglądania ludzi kotłujących się w pozycjach przy których Kamasutra to poranna gimnastyka.
W ogóle nie rozumiem nieszczęśników odurzających się pornografią. Trzeba mieć nie po kolei klepki w głowie, żeby czyjeś doznania przedkładać nad własne. Jak mawia klasyk rzecz ową należy czynić a nie oglądać. Żyjemy jednak w dziwnych czasach w których ludzie zaspokajają się sami przy pomocy obrazków zamiast ku uciesze i pożytkowi swemu robić to z innymi ludźmi.
Jeżeli kogoś podnieca pornografia to radzę przeprowadzić prosty eksperyment. Spróbujcie sobie wyobrazić jak to zostało nakręcone a więc zmęczone dziewczyny, facetów wyciskających z siebie ostatnie poty i ekipę która to wszystko filmuje a odechce się wam produkcji tego typu.
Szczerze współczuję wszystkim tym, którzy naoglądali się pornoli przed rozpoczęciem życia seksualnego, ponieważ nikt tam tego nie robi normalnie. Mający ze sobą sprawę porno aktorzy przybierają pozycje po których wizyta u ortopedy murowana. Gdyby to obejrzeli Marsjanie doszliby do wniosku, że seks jest jedną z najbardziej nieprzyjemnych czynności jakie muszą wykonywać Ziemianie.
Jeżeli jakiś nieszczęśnik będzie próbował to co widział w świerszczyku wprowadzić w życie to musi to być horrror. O ile w ogóle zacznie normalne życie seksualne bo przecież to tylko w pornolach dziewczyny zawsze są chętne a faceci gotowi do akcji. Tylko tam widzimy ludzi normalnie w przyrodzie nie występujących o idealnych proporcjach ciała bez jakichkolwiek skaz. Jak wytłumaczyć potem młodemu człowiekowi, że w realu czegoś takiego nie ma bo matka natura nie stosuje komputerowego retuszu. Prawdziwe dziewczyny mają krzywe zęby lub pryszcze ale mimo to ( a może właśnie dlatego) są piękne i się je kocha. Jak wyjaśnić komuś kto się naoglądał produkcji pani Orlowsky, że w łóżku nie musi być superwydajnym, seksualnym robotem bo dla kobiety istotny jest nie tylko wielokrotny orgazm ale przede wszystkim czułość i poczucie bliskości.
Teraz powiecie moi drodzy światli i wyemancypowani czytelnicy, że jako fundamentalista wrogiem jestem radości życia w ogólności a erotyki w szczególności. Jak mawiał jeden z bohaterów pornograficznej powieści Rafała Ziemkiewicza fundamentalistą to może i jestem tyle tylko, że umiarkowanym. Jeżeli chodzi o seks to uważam, że powinien być jak najszerzej propagowany wobec drastycznego spadku liczby urodzin w naszym kraju. Mój sprzeciw budzi nie tyle sama sfera seksualności człowieka ile sposób jej traktowania przez współczesne media. Ideolodzy rewolucji seksualnej wmawiali ludziom, że staną się szczęśliwi i wolni podczas gdy w rzeczywistości zostali sprowadzeni do roli małpek szarpiących się przed monitorem.
Przeczytaj także:
Seks w sieci http://adamkuz.blogspot.com/2010/10/seks-w-sieci.html
Aresztowano członków gangu zajmującego się stręczycielstwem http://adamkuz.blogspot.com/2010/09/aresztowano-czonkow-gangu-zajmujacego.html
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Interesujące wręcz oburzające
OdpowiedzUsuńChyba tak już jest wszędzie
I lepiej chyba nie będzie
A przypadkiem tak się składa
ze inny Twój artykuł na ten właśnie odpowiada
Bo "seks w sieci"
Podobnym przykładem naszej społeczności świeci
:D
Pozdrawiam