Policjanci ustalili dane i weszli do mieszkania mężczyzny, który na lokalnym portalu krytykował przyjazd rosyjskich motocyklistów do Braniewa. Gdy zajął się tym tygodnik „Do Rzeczy” komendant wojewódzki policji w Olsztynie nakazał wszczęcie kontroli w sprawie.
„Policja, proszę otworzyć! Czy to pan jest właścicielem komputera o adresie IP... Czy to z niego napisano... Kogo z polityków pan zna, kontaktuje się...” – takie pytania usłyszał Dariusz Łaszyca, inżynier i radny gdyńskiej dzielnicy Mały Kack. Dwóch funkcjonariuszy policji zastukało do jego drzwi 23 kwietnia przedpołudniem.
– Wpuściłem ich, choć nie mieli nakazu, chodzili po mieszkaniu, rozglądali się, zaglądali wszędzie i zadawali dziwne pytania – mówi tygodnikowi „Do Rzeczy” Dariusz Łaszyca...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz