Szukaj na tym blogu

wtorek, 27 kwietnia 2021

We wsi Rudka pow. Lubaczów upowcy z kurenia „Zaliźniaka” zamordowali 60 Polaków

 



Widok na Cieszanów, spalony przez UPA w maju 1944 r. (zdjęcie z zimy 1944/45). Nie zachowało się żadne zdjęcie ze wsi Rudka. Fot. Archiwum Stanisława Szabatowskiego / ZBIORY TOMASZA ROGA

We wsi Rudka pow. Lubaczów upowcy z kurenia „Zaliźniaka” zamordowali 60 Polaków (inni podają liczby: 58, 62 lub 75 zamordowanych Polaków), w tym 7 dzieci do lat 9 oraz 12 kobiet (Siekierka..., s. 497 – 498, lwowskie; Sowa podaje datę 16 kwietnia i liczbę 75 Polaków, s. 260). Śledztwo IPN Rzeszów S 68/09/Zi: „W dniu 19 kwietnia 1944 r. o świcie, tuż po rozejściu się do domów mieszkańców pełniących nocną wartę, wieś została okrążona, a do jej centrum wjechały furmanki z mężczyznami w niemieckich mundurach, a także ubranymi po cywilnemu. Zażądali od sołtysa o nazwisku K. zwołania zebrania pod pretekstem odebrania od mieszkańców broni. Jednocześnie zastrzeleni zostali w obecności rodzin mieszkający w pobliżu mężczyźni. Sprawcy podpalali zabudowania. Wkrótce więc drewniane, kryte słomą budynki stanęły w ogniu. Napastnicy wrzucali do piwnic i schronów granaty, oddawali do ich wnętrza strzały z broni palnej i jednocześnie zamykali od zewnątrz drzwi, wiedząc, że w pomieszczeniach tych przebywają mężczyźni, kobiety i dzieci. Mieszkańcy pozbawiani byli życia również w jarze, w którym schroniła się część ludności. Po oddaleniu się napastników do zrujnowanej wsi przybyło niemieckie wojsko, które odjechało po przeprowadzonym rekonesansie. Pozbawieni dorobku życia mieszkańcy opuścili spaloną doszczętnie wieś, która nie została już odbudowana. Po kilku tygodniach do Rudki udali się młodzi mężczyźni Paweł M. i Adam Ch. w celu zabrania przedmiotów niezbędnych do życia. Na terenie Rudki zostali zaatakowani przez uzbrojonych Ukraińców, którzy ujęli Adama Ch., związali mu ręce, przypięli do konia i uprowadzili w kierunku wsi zamieszkiwanej przez Ukraińców. Jego losy pozostają nieznane. Główną siłą uderzeniową stanowił organizowany w Gorajcu, pow. Lubaczów, oddział zbrojny dowodzony przez Jana Sz. „Żeleźniaka”. Jego trzonem była kilkudziesięcioosobowa grupa policjantów ukraińskich, którzy wraz z Janem Sz. zdezerterowali z Rawy Ruskiej. Wśród napastników byli Jan Sz. ps. „Szum”, Teodor B. ps. „Bałaj” i nieustalony z imienia i nazwiska noszący ps. „Gonta”, a także Grzegorz M. ps. „Kalinowicz”. Pozostali napastnicy rekrutowali się z siatki cywilnej Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów z Gorajca, a także z mieszkańców okolicznych wsi narodowości ukraińskiej. W kilku przypadkach mieszkańcy Rudki rozpoznali wśród napastników Ukraińców mieszkających w sąsiadujących z Rudką wsiach. Tożsamości ich nie zdołano jednak ustalić. Wyrokiem Sądu Wojewódzkiego w Rzeszowie Ośrodek Zamiejscowy w Przemyślu z dnia 24 czerwca 1960 r., sygn. VII K 21/60, Jan Sz. „Żeleźniak” uznany został za winnego między innymi tego, że idąc na rękę władzy państwa niemieckiego zorganizował oddział UPA, którym bezpośrednio dowodząc, wziął udział w zabójstwach ludności polskiej, w szczególności we wsiach Gorajec, Chotylub, Cieszanów, Kowalówka i Rudka, gdzie w dniu 19 kwietnia 1944 r., kierując bezpośrednio napadem na Rudkę, uczestniczył w zabójstwie około 75 osób. Na podstawie literatury ustalono Jan Sz. „Szum” zginął we wrześniu 1947 r., Teodor B. „Bałaj” zginął w maju 1946 r., N.N. „Gonta” zginął w czerwcu 1947 r., a Grzegorz M. „Kalinowicz” skazany został na karę śmierci, którą wykonano. Zdarzenia będące przedmiotem śledztwa uznano za zbrodnie ludobójstwa, skoro nie były one dziełem spontanicznym, ataków dokonywały zorganizowane formacje militarne, zaś przebieg zdarzeń, ich planowość, systematyczność, rozmiary i skutki wskazują, że ich celem było spowodowanie bezpowrotnego opuszczenia tych terenów przez ludność narodowości polskiej. Cel ten o charakterze politycznym realizowany przez formacje zbrojne nakreślony został przez kierownictwo OUN-UPA. Przeprowadzone czynności nie ujawniły sprawców zabójstwa Antoniego Sz., usiłowania zabójstwa Franciszka W., zabójstwa Marcina M. i Adama Ch. Postanowieniem z dnia 7 września 2009 r. umorzono śledztwo w punkcie 1, 2 i 4 wobec niewykrycia sprawców przestępstwa, w punkcie 3 w stosunku do Jana Sz. „Żeleźniaka” wobec stwierdzenia, że postępowanie karne co do tego samego czynu tej samej osoby zostało prawomocnie zakończone, w stosunku do Jana Sz. „Szuma”, Teodora B. i Grzegorza M. wobec śmierci sprawców oraz wobec niewykrycia pozostałych sprawców.” Meldunek ukraiński podaje: „LUBACZOWSKIE:: 19.4.44 oddział UPA „Mestnyky”2 zniszczył polską wieś Rudkę. O godz. 5.30 oddział wkroczył do wsi i zażądał od sołtysa, żeby ludność oddała broń, w przeciwnym razie cała wieś zostanie spalona We wsi dano odpowiedź odmowną, dlatego została ona spalona i zlikwidowano 80 Polaków” (Sprawozdanie ukraińskiego podziemia z maja 1944 r. dotyczące akcji antypolskich ; w: http://koris.com.ua/other/14728/index.html?page=159 ). „W ostatnim czasie w powiecie Rawa Ruska padły ofiary terroru: 19.IV.1944. Rudka wieś spalona, zabitych ok. 150 osób.” (1944, kwiecień – Notatka opisana w RGO w Krakowie na podstawie informacji z terenu. Dotyczy wzmagającej się fali mordów i napadów na Polaków. W: B. Ossol. 16722/2, s. 145-150).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz