Szukaj na tym blogu

niedziela, 9 października 2011

Wyniki wyborów nie stanowią zaskoczenia


Wyniki wyborów nie stanowią zaskoczenia. Wiadomo było, że PiS nie uzyska miażdżącej przewagi a tylko taka dawała możliwość zreformowania kraju obezwładnionego narastającym kryzysem i nieudolnością rządu. Jak na razie wszystko idzie zgodnie z kalkulacjami obydwu najważniejszych przeciwników: Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego. Premier liczy na kolejne 4 lata stabilnych rządów a prezes spokojnie będzie czekał na ziszczenie się wariantu węgierskiego- wygranej w kolejnych wyborach po całkowitej kompromitacji Platformy. Niestety już Szekspir zauważył, że wszystkie kalkulacje myszy i ludzi biorą w łeb. O tym, że dotychczasowa ekipa da sobie radę z narastającymi trudnościami gospodarczymi nie ma nawet co marzyć. Skala kryzysu, który mimo zaklęć prorządowych propagandystów puka do drzwi może spowodować wybuch niezadowolenia społecznego na skalę o trudnych do przewidzenia rozmiarach. Sygnały płynące z rozmaitych grup społecznych już teraz są aż nadto wyraźne. W tej sytuacji prezes rzeczywiście może się wreszcie doczekać spektakularnego upadku rządów Tuska tyle tylko, że w przeciwieństwie od dzisiejszych Węgier w pogrążonym w chaosie kraju nie bardzo będzie już czym rządzić.

Vincent -wybitny talent prestidigitatorski http://adamkuz.blogspot.com/2011/03/vincent-wybitny-talent.html




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz