Szukaj na tym blogu

niedziela, 25 listopada 2012

Nędznicy z Grodziska Wielkopolskiego



Kolejne zwycięstwo policji w w walce z narkotykowymi gangami tym razem miało miejsce w Grodzisku Wielkopolskim. Groźna mafia obsadziła makiem niskomorfinowym aż 1 mkw ( słownie jeden). Na czele przestępców stała prezes Rodzinnego Ogrodu Działkowego w Rakoniewicach Teresa Franecka u której organy ścigania znalazły aż 2 krzaki maku (słownie 2). Nie muszę wyjaśniać drogim czytelnikom kim są działkowcy, każdy czytelnik Gazety Wyborczej wie, że to swołocz gorsza od faszystów i kiboli razem wziętych. Bezczelne wyjaśnienia narkotykowych bossów jakoby ich plantacja była samosiejką nie znalazły zrozumienia u stróżów prawa.
W Grodzisku Wielkopolskim wzięto się mocno za walkę z przestępczością, niedawno pewien bezrobotny zbrodzień został skazany przez tamtejszy sąd na 7,5 roku (słownie siedem i pół) bezwzględnej odsiadki za kradzież 1,5 (słownie półtora) kubika drewna. Podobny wyrok otrzymał Jean Valjean, bohater powieści Victora Hugo "Nędznicy" za kradzież bochenka chleba. I niech ktoś teraz insynuuje, że w Polsce można bezkarnie popełniać przestępstwa. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz