Szukaj na tym blogu

środa, 20 października 2021

Rumunia. Curtea de Arges, przyklasztorny sobór Mistrza Manole.


 




































Brak jakiegokolwiek oznaczenia czy znaku najważniejszej rumuńskiej nekropolii gdzie spoczywają władcy z dynastii Hohenzollernów będący właściwymi twórcami państwa rumuńskiego. Może to wynikać z niechlujstwa i braku zainteresowania turystyką a może mieć też aspekt polityczny i wynikać z niechęci aktualnych włądz do planów restytucji monarchii.
Legenda o mistrzu Manole to przykład znanej także u Słowian poludniowych ofiary budowlanej. Zainteresowanym legendą polecam słuchowisko https://www.polskieradio.pl/7/15/Artykul/980076,Legenda-o-Mistrzu-Manole
Cerkiew jest przykładem niesamowitej syntezy stylów-włoskiego renesansu i stylu bizantyjskiegoi z charakterystycznymi sznurowanymi motywami architektury brynkowiańskiej. Aktualnie jest nieużywana ze względu na rozmiary, obok trwją prace budowlane nad nową cerkwią.
Piękno tej budowli porażą, jest pełna drobnych detali a równocześnie monumentalna, jej wieże zdają się wirować w rytm sznurkowych motywów.
Manole musiał być rzeczywiście mistrzem nad mistrze i nie dziwię się, że na temat jej budowy tworzono legendy. Zasada Kiplinga, że Wschód to Wschód a Zachód to Zachód jest uniwersalna jednak od każdej zasady można znaleźć jakiś wyjatek, cerkiew Manole jest nim niewatpliwie.


1 komentarz: