Szukaj na tym blogu

czwartek, 26 marca 2020

Zaraza roku szczura (1)

Znalezione obrazy dla zapytania: van Kessel : szczurzy taniec
Ferdinand van Kessel: Szczurzy taniec


Szczur jest najważniejszym zwierzęciem chińskiego zodiaku. Gdy Nefrytowy Cesarz ogłosił, że dokona wyboru dwunastu zwierząt na swoich strażników a najstarsze rangą będzie to które dotrze pierwsze szczur namówił wołu aby ten go podwiózł a po dotarciu na miejsce zeskoczył z jego pleców wygrywając wyścig. Chiński rok szczura trwa od 25 stycznia 2020 do 11 lutego 2021. W ostatnim miesiącu starego roku Chińczycy przygotowują się do obchodów Nowego Roku, ósmego dnia tego miesiąca odbywa się generalne sprzątanie domów aby wygonić złe duchy a dwudziestego trzeciego dnia domowy bóg kuchni uroczyście udaje się przed oblicze Nefrytowego Cesarza aby zdać przed nim doroczny raport. 


Zaraza pojawiła się w Chinach a następnie rozprzestrzeniła się na cały glob podobnie jak w czasach średniowiecza gdy dżuma przywleczona szlakiem jedwabnym parokrotnie wyludniła Europę. Wieść o epidemii obiegła świat tuż przed Chińskim Nowym Rokiem gdy tamtejsze władze zdecydowały się na ujawnienie przypadków zakażenia nowym wirusem grypy. Według oficjalnych danych z 20 stycznia 2020, których prawdziwości nie można w żaden sposób zweryfikować w mieście Wuhan zachorowało 201 osób z których 3 zmarły. Początkowo strona chińska utrzymywała, że sytuacja jest pod kontrolą a akurat ta mutacja grypy nie powoduje epidemii. Podobna sytuacja miała miejsce podczas epidemii SARS, którą Pekin starał się ukryć. Mimo, że pierwsze wypadki zachorowań miały miejsce w 2002 dopiero rok później władze powiadomiły o tym Światową Organizację Zdrowia. Podobieństw pomiędzy SARS a wirusem z rodziny koronawirusów zidentyfikowanym po raz pierwszy w prowincji Wuhan w grudniu 2019 jest więcej: pochodzą od zwierząt i mogą przenosić się z człowieka na człowieka. 


Kilka lat temu w Pekinie zaprzyjaźnieni Chińczycy opowiedzieli mi o zarazie w jednej z prowincji. Twierdzili, że zmarły tam tysiące osób a wojsko bombami zapalającymi niszczy wymarłe wioski. Wówczas wydawało mi się to jeszcze jedną nieprawdopodobną plotką, które zawsze szerzą się tam gdzie nie ma pełnego dostępu do informacji. Dziś już nie byłbym tego taki pewien. Pewnie nigdy się nie dowiemy czy te opowieści było chociaż częściowo oparte na faktach. Od 2003 w Państwie Środka pojawiały się wielokrotnie pogłoski o kolejnych niezwykle groźnych epidemiach mających mieć miejsce gdzieś w interiorze. Teraz jednak po raz pierwszy od afery z SARS władze zniosły blokadę informacyjną. 


W Chinach energicznie wzięto się za zwalczanie koronawirusa zgodnie z tamtejszym obyczajem zaczynając od decyzji kadrowych. 19 stycznia Komitet Centralny Komunistycznej Partii Chin powołał Grupę ds. Przeciwdziałania Epidemii z premierem Li Keqiangiem na czele. Natomiast posiadający realną władzę w Państwie Środka Xi Jinping wyraźnie wycofał się z aktywności publicznej. 23 stycznia podjęto nadzwyczajne środki obejmując większość miast prowincji Hubei kwarantanną oraz utworzono obozy do których przymusowo kierowano zarówno zarażonych jak i podejrzanych o kontakt z nimi. Według oficjalnych danych obostrzenia dotyczyły ok. 60 milionów ludzi. Bardziej prawdopodobna wydaję się liczba podawana przez źródła niezależne - 400 milionów. Działania te aczkolwiek drastyczne były jednak opóźnione gdyż miliony ludzi zdążyły wyjechać z prowincji w związku obchodami Chińskiego Nowego Roku. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz