W polskich sądach rzadko kiedy zapadają słuszne wyroki. Tym bardziej godne odnotowania są wyjątki potwierdzające regułę. Znana lewacka filozofka i obłąkana antyklerykałka, Magdalena Środa nazwała „Misję Specjalną” "ubeckim programem" w wyniku czego prawomocnym wyrokiem nakazano jej przeprosiny oraz wpłatę 10 tys. zł na cel charytatywny.
Środa to groźna i szkodliwa świruska. Podobnie jak wielu innych zwolenników aborcji, eutanazji i wyższości zwierząt nad ludźmi potrafi się maskować i działać nadzwyczaj sprytnie. Wcale nie twierdzi, że chce zabijać nienarodzone dzieci i nieuleczalne chorych. Przeciwnie, odwołując się do uczuć mówi o pokrzywdzonych kobietach, zagrożonej przyrodzie i godności ludzkiej.
Feministyczna filozofka często powołuje się na koncepcje Petera Singera. Ów „bioetyk” postuluje zrównanie w prawach ludzi i zwierząt, jest także zagorzałym zwolennikiem aborcji i eutanazji. Podstawę swoich poglądów określa w następujący sposób: Nie wierzę w to, że jakiś Bóg dał nam przykazania moralne na kamiennych tablicach. Musimy się zdać na samych siebie i na własny rozsądek, żeby wytworzyć możliwie spójne stanowisko. Warto się przyjrzeć temu stanowisku. Singer postuluje na przykład zabijanie upośledzonych dzieci motywując to faktem, że przecież zabija się zwierzęta o podobnym poziomie umysłowym. Jak się okazuje nie ma takiego szaleństwa, którego by uczeni idioci tacy jak Środa nie próbowali uzasadnić.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz