Po wkroczeniu na Śląsk w styczniu 1945 roku Armia Czerwona dopuściła się masowych zbrodni wojennych na bezbronnych Ślązakach. Zgodnie z wytycznymi swojego naczalstwa krasnoarmiejcy mordowali, rabowali i gwałcili. Aby nie wpaść w ręce zwyrodnialców spod znaku czerwonej gwiazdy całe rodziny popełniały samobójstwa. IPN wszczął śledztwo w tej sprawie po ukazaniu się książki Bogusława Tracza Rok ostatni -rok pierwszy: Gliwice 1945 zawierającej wstrząsające relacje tych, którym udało się przeżyć.
Okazało się, że są tacy, którzy woleliby o tym zapomnieć. Panowie Andrzej Roczniok i Rudolf Kołodziejczyk ze Związku Ludności Narodowości Śląskiej przyznali rację rosyjskiej a właściwie sowieckiej interpretacji II wojny światowej. Twierdzą oni, że największe prześladowania w historii Śląska były dziełem strony polskiej. To, że w tej części Polski znalazł się ktokolwiek o prorosyjskich sympatiach mogłoby dziwić. Wydaje się, że są one efektem dalekowzrocznej polityki Stalina, który na tych terenach nakazał zabijać mężczyzn i gwałcić kobiety. I jak tu nie wierzyć we więzy krwi?
Przeczytaj także:
Seks i wojna http://adamkuz.blogspot.com/2010/11/seks-i-wojna.html
Kronika zapowiedzianej klęski http://adamkuz.blogspot.com/2010/08/kronika-zapowiedzianej-kleski.html
Powstanie Warszawskie-mity i fakty http://adamkuz.blogspot.com/2010/08/powstanie-warszawskie-mity-i-fakty.html
Hitler: Polacy są najbardziej inteligentnym narodem ze wszystkich, z którymi spotkali się Niemcy podczas tej wojny http://adamkuz.blogspot.com/2011/02/hitler-polacy-sa-najbardziej.html
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz